Czym właściwie jest gimnastyka
Postanowiłem napisać krótki artykuł na temat tego czym jest gimnastyka i jakie idee jej przyświecają. Jest to bardzo istotne do zrozumienia jej specyfiki, odróżniającej tę dyscyplinę od innych sportów. Na naszym ostatnim seminarium instruktorskim dr Leon Biskup z katedry gimnastyki krakowskiego AWF stwierdził, że „lekka atletyka jest królową sportu, a gimnastyka matką”. Jednocześnie dodał, że w trakcie jednego z seminariów, wraz z innymi naukowcami – sportowcami doszli wspólnie do wniosku, że metodyka stosowana w gimnastyce znacząco różni się od tej stosowanej we wszystkich innych dyscyplinach. Myślę, że warto napisać o tym parę słów, by pomóc naszym użytkownikom w zrozumieniu tego fenomenu.

Gimnastyka jest formą aktywności fizycznej, znaną od starożytności. Od zarania dziejów była ona praktykowana przez kastę wojowników w różnych rejonach świata. Na przestrzeni dziejów zmieniały się metody treningowe, ćwiczenia, przyrządy itp. Zawsze jednak doskonalono to co miało przełożenie na zastosowanie praktyczne czyli sprawność fizyczną dającą skuteczność w walce i przygotowaniu ogólnowojskowym (zdolność do długich marszy, odporność fizyczna, siła itp.)

Warto wspomnieć, że powiązanie gimnastyki ze szkoleniem wojskowym przetrwało bardzo długo. Ojciec nowożytnej gimnastyki Friedrich Ludwig Jahn był pruskim oficerem, którego ideą była moralna i fizyczna odnowa narodu po klęsce doznanej od Napoleona. Temu właśnie miało służyć uprawianie gimnastyki w stworzonej przez niego organizacji.

W naszym kraju podejście było podobne. Towarzystwo Gimnastyczne Sokół na którego zajęcia uczęszczał między innymi Karol Wojtyła, było organizacją patriotyczną i kuźnią kadr wojskowych w praktycznie każdym powstaniu narodowym. Przeglądając stare książki gimnastyczne jak np. „Gimnastyka Podręcznik Metodyczny Dla Nauczycieli” Waleriana Sikorskiego, wydany w 1931 r. we Lwowie, zauważymy mnóstwo ćwiczeń przygotowujących do służby wojskowej, zaczynając od musztry, ćwiczeń „na odwagę” poprzez rzut granatem i walkę wręcz. Również przeglądając „Regulamin Wyszkolenia fizycznego Wojska Polskiego” z 1921r. można zaobserwować, że większość stosowanych tam ćwiczeń jest zaczerpnięta z gimnastyki (jako ciekawostkę podam, że uczono między innymi flagi).

Dlaczego o tym piszę? Ponieważ pomimo wyodrębnienia gimnastyki jako olimpijskiej dyscypliny sportowej, wprowadzenia nieco zmienionych przyrządów gimnastycznych itp. zachowała ona swój pierwotny, wszechstronny charakter. Każdy kto interesuje się wojskowością, siłami specjalnymi itp. wie, że dobry żołnierz musi być: wytrzymały i odporny na ekstremalny wysiłek fizyczny, odważny, silny, szybki, mieć doskonałą koordynację ruchową, wyczucie równowagi itp. Słowem, musi być sprawny fizycznie czyli po prostu wszechstronny.

Gimnastyka jest więc dyscypliną fizyczną nastawioną na sprawność ogólną, lub jak ktoś woli wszechstronność. W większości dyscyplin sportowych (pomijając triathlon, zawody Iron Man itp.) kształtuje się jedną dominującą cechę motoryczną np. siłę względną w podnoszeniu ciężarów, szybkość w sprincie, czy wytrzymałość w większości dyscyplin sportowych (oczywiście przeważnie będzie to wytrzymałość specjalna rozwijana pod tę konkretną dziedzinę sportu). Gimnastyka natomiast ma za zadanie wyszkolić zawodnika: silnego, wytrzymałego, gibkiego, skocznego itp. Inaczej mówiąc ma to być osoba kontrolująca swoje ciało w stopniu doskonałym. Oczywiście rozwijanie cech motorycznych będących często w stosunku do siebie w opozycji jest rzeczą bardzo trudną. Doskonaląc np. siłę maksymalną znacznie spada nasza wytrzymałość. Trzeba też jasno powiedzieć, że zawodnik gimnastyki przegra z każdym wyspecjalizowanym sportowcem w jego dominującej dyscyplinie (np. w martwym ciągu z trójboistą). Będzie on jednak najbardziej wszechstronnym sportsmenem, w każdej konkurencji prezentującym doskonałe efekty. Dlatego właśnie w krajach takich jak Rosja z adeptów gimnastyki wybiera się zawodników innych dyscyplin. Jeśli ktoś nie ma szans na sukcesy w wyczynowej gimnastyce np. ze względu na zbyt duży wzrost, przekierowuje się go do dyscypliny w której wzrost jest atutem. W ten sposób uzyskuje się zawodnika doskonale przygotowanego pod kątem ogólnym i można tylko „oszlifować” go ucząc specjalistycznych technik niezbędnych w jego dyscyplinie. Dlatego właśnie w krajach w których gimnastyka jest dobrze rozwinięta z reguły również sportowcy z innych dyscyplin charakteryzują się wysokim poziomem wyszkolenia.

Jest jeszcze jedna ważna sprawa o której warto wspomnieć. Poza kształtowaniem zdolności motorycznych gimnastyka ma również uczyć odwagi. To dlatego mistrz Andrzej Szajna zaraz na początku prowadzonego dla nas seminarium skupił się właśnie na tym aspekcie. Uczestnicy zanim przeszli do nauki elementów gimnastycznych, musieli zaliczyć skok do dołu z gąbkami na plecy z wysokości ok. 2 m., skoczyć salto w przód i tym podobne. Oczywiście wszystko w bezpiecznych warunkach do dołu z gąbkami, nie mniej jednak emocje i tak były ogromne.
Dlaczego piszę o tym wszystkim? Z prostego powodu. Coraz częściej spotykam się bowiem z podejściem w którym ludzi rozpoczynających przygodę z gimnastyką w wydaniu rekreacyjnym interesuje wyłącznie kształtowanie siły. To smutne, że nie chcą korzystać z potencjału jaki niesie gimnastyka i ślepo wierzą w moc siły zapominając, że siła bez sprawności jest bezbronna.

Link do dyskusji:

http://gimnastycy.pl/forum/watek-czym-wlasciwie-jest-gimnastyka?pid=20056#pid20056

X