Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Cześć z tej strony Mateusz
#6

(2017-03-29, 05:55)mateuszKM napisał(a):  A możesz podpowiedzieć gdzie szukać tych nie koniecznie pochlebnych informacji o skazanym, w których działach?
Chciałem Cię odesłać do wyszukiwarki, ale damn it, sam nie mogę znaleźć nic konkretnego. Może na potrzeby przyszłych pytań coś napiszę, ale tak pokrótce*:
- mostki nie są ćwiczeniem siłowym. Tzn. kinda są, bo musisz napiąć brzuch, żeby się nie rozjechać, zwłaszcza na śliskiej powierzchni, ale kiedy ostatni raz spięcie brzucha na kiblu nazwałeś ćwiczeniem siłowym? To są ćwiczenia rozciągające, które "siły kręgosłupa" Ci nie zbudują. Co więcej, wykonywane tak jak są pokazane, mogą go uszkodzić.
- skoro jesteśmy przy pokazywaniu - większość przedstawionych w tej książce ćwiczeń jest po prostu niepoprawnie wykonanych (patrz mostek, pozycja w pompkach, pistolet)
- pompki, well, robienie pompek z jedną ręką na piłce koszykowej raczej Cię nie przybliży do zrobienia pompki na jednej ręce, tylko pomoże popracować (albo i nie, jeśli nie wiesz o co chodzi) nad stabilizacją
- skoro o pompkach na jednej ręce, to mam większy zarzut. Zły dobór celów:
a) pod względem stopnia trudności. Wznosy NN do poziomu? Serio? To ani trudne, ani ćwiczenie na brzuch Tongue
b) w ogólniejszym rzucie oka. Mamy trzykrotnie trening unilateralny (OAP, OAC i pistolet), co może dość łatwo doprowadzić do dysproporcji (no bo przecież skoro na prawą mogę zrobić 5 powtórzeń, a na lewą 3, to nie będę się ograniczał, nie?), oprócz tego ćwiczenie rozciągające, rozgrzewkowe (sorry, nie mogę inaczej patrzyć na te wznosy NN)... i pompki w staniu na RR, które prawdę mówiąc nie wiem czemu tam mają służyć, skoro większość osób trenujących wg jego wskazówek nie potrafi stać na RR. Nie mówiąc o tym, że te pompki też chyba chce w końcu robić na jednej ręce.
- skoro o większym obrazku: może to kwestia osobistych preferencji, ale nie lubię metody progresu zaproponowanej przez Wade'a. Sztywna ilość powtórzeń i przechodzimy dalej...
- przechodzimy dalej do ćwiczenia, którego nagle nie jesteśmy w stanie wykonać (mówię z autopsji). Okazuje się, że skoki między ćwiczeniami potrafią być bardzo duże... albo żadne



*piszę z pamięci nt. książki, którą czytałem dawno temu, więc mogę coś pomylić. W razie czego proszę o sprostowanie

Łoboże. SW to gimnastyka bez zasad... W sumie wiesz jak to brzmi? Jak sztuki walki bez zasad. Kopnij go w jaja, wybij mu oko, wyrwij zęba, no o co wam chodzi? Przecież my się bijemy tak samo jak i wy, dlaczego nas dyskryminujecie, my też robimy sztuki walki! Tylko że takie bez zasad.
Neta


Wiadomości w tym wątku
Cześć z tej strony Mateusz - przez mateuszKM - 2017-03-19, 07:19
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez Wylfryd - 2017-03-21, 15:32
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez mateuszKM - 2017-03-29, 05:55
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez Wylfryd - 2017-03-29, 15:15
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez zahir - 2017-03-23, 11:46
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez tomek-kli - 2017-03-23, 23:30
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez mateuszKM - 2017-03-29, 18:03
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez Wylfryd - 2017-03-29, 22:24
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez mateuszKM - 2017-03-29, 22:41
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez Wylfryd - 2017-03-30, 10:32
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez zahir - 2017-03-30, 09:01
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez Predi - 2017-03-30, 16:13
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez zahir - 2017-03-31, 08:35
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez mateuszKM - 2017-03-31, 10:21
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez zahir - 2017-03-31, 13:20
RE: Cześć z tej strony Mateusz - przez sokoler - 2017-04-15, 13:18

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości