2014-02-01, 11:53
Książkę pt. "Anatomia Treningu Mięśni Tułowia" kupiłem w księgarni "Świat książki" w wyprzedażowej cenie 19,50zł (przeceniona z 39zł). Autorka dr Abigail Ellsworth jest wykładowcą akademickim w dziedzinie terapii fizykalnej. Jej specjalnością jest stabilność tułowia i rehabilitacja kręgosłupa. Jest również właścicielką Centrum Pilates, Terapii i Zdrowia w pobliżu Nowego Jorku.
Książka bazuje głównie na technikach Pilates, czyli metody treningowej stworzonej przez gimnastyka na bazie treningu sylwetek gimnastycznych. Każde ćwiczenie jest przejrzyście opisane i przedstawione na załączonym zdjęciu. Dużym atutem jest anatomiczna analiza mięśni biorących udział w danej pozycji, przedstawiona na rycinach dołączonych do każdego z ćwiczeń.
Jest również duży dział poświęcony rozciąganiu i propozycja planów treningowych łączących wszystko w całość.
Wprawdzie nie przestudiowałem jeszcze całości (zakupiłem dopiero wczoraj) ale na podstawie pobieżnej analizy stwierdzam, że jest to pozycja bardzo ciekawa, podparta solidną wiedzą, bijąca na głowę wypociny Ala Kavadlo. Problem w tym, że przeciętny czytelnik nie podchodzi poważnie do ćwiczeń wykonywanych głównie na podłodze, bez zewnętrznego obciążenia. Ma to swoje dobre strony, bo dzięki temu, można kupić tę książkę w przecenie.
Myślę, że warto zaopatrzyć się w tę pozycję. Podstawy gimnastyczne są tam świetnie opisane a ryciny pokazujące pracę mięśni i opisy ćwiczenia pozwalają zrozumieć ich sens. Dzięki temu nawet zwykły podpór można będzie wykonywać świadomie, zwracając uwagę na detale
Książka bazuje głównie na technikach Pilates, czyli metody treningowej stworzonej przez gimnastyka na bazie treningu sylwetek gimnastycznych. Każde ćwiczenie jest przejrzyście opisane i przedstawione na załączonym zdjęciu. Dużym atutem jest anatomiczna analiza mięśni biorących udział w danej pozycji, przedstawiona na rycinach dołączonych do każdego z ćwiczeń.
Jest również duży dział poświęcony rozciąganiu i propozycja planów treningowych łączących wszystko w całość.
Wprawdzie nie przestudiowałem jeszcze całości (zakupiłem dopiero wczoraj) ale na podstawie pobieżnej analizy stwierdzam, że jest to pozycja bardzo ciekawa, podparta solidną wiedzą, bijąca na głowę wypociny Ala Kavadlo. Problem w tym, że przeciętny czytelnik nie podchodzi poważnie do ćwiczeń wykonywanych głównie na podłodze, bez zewnętrznego obciążenia. Ma to swoje dobre strony, bo dzięki temu, można kupić tę książkę w przecenie.
Myślę, że warto zaopatrzyć się w tę pozycję. Podstawy gimnastyczne są tam świetnie opisane a ryciny pokazujące pracę mięśni i opisy ćwiczenia pozwalają zrozumieć ich sens. Dzięki temu nawet zwykły podpór można będzie wykonywać świadomie, zwracając uwagę na detale