Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

regeneracja
#21

od zimnej wody sie nie umiera Big Grin, chyba , że po kilku godzinach,
mój mąż morsuje od dwóch lat w morzu z takim planem :

najpierw rozgrzewka półgodzinki, intensywna,bieg 4 km , potem ciuszki w dół kaloszki piankowe( takie jak na deskę i rękawiczki piankowe ) i nura w morze z lodem , Ja wchodziłam już w zeszłym roku nogami do wody po rozgrzewce, wrażenia niesamowite, od tego czasu nie chorujemy.
Co do zimnych pryszniców to powinien byc wstep do wejścia do wody na zewnątrz
#22

Zimne prysznice, nie są konieczne, a tylko moim zdaniem i doświadczonych morsów uciążliwe. Oczywiście jeżeli się ktoś chce przełamać barierę to może się polewać zimną wodą w domu, ale może spokojnie się obyć bez tego. Ja w żaden sposób się nie przygotowywałem wcześniejSmile
#23

Jak ktoś jest zmarźlak to niech zacznie od zimnych pryszniców , potem masz rację , że nie są konieczne, ale woda zimna w domu jest pod ręką a nie każdy ma zbiornik naturalny pod reką i morsuje kilka, kilkanascie razy w zimę , więc dobry i prysznic.
A tak wogółe czy u was w kranie zimna woda jest cieplejsza latem , niż zimą ??
czy to wrażenie blondynkiBig Grin
#24

Pono 2-3 stopnie zimniejsza niż latem.Wink
Może z takiego powodu się wydawać, że zimą odruchowo do cieplejszego bardziej ciągnie.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości