Mistrzostwa Europy: 1-6 czerwca 2016 – kwalifikacje

Mistrzostwa Europy: 1-6 czerwca 2016 – kwalifikacje

Anna Kosieradzka – 11.06.2016

Za nami jedno z największych wydarzeń tego roku w gimnastyce sportowej – mistrzostwa Europy. Zawody kobiet, juniorek jak i seniorek, odbyły się w pierwszym tygodniu czerwca, a mężczyzn tydzień wcześniej. Kwalifikacje w każdej z tych czterech grup trwały cały dzień i były podzielone na 4 subdywizje, a każda z nich na 2 grupy (by zawodnik/zawodniczka rozgrzawszy się mógł szybko wystąpić, a nie czekać zbyt długo na swoją kolej). Nie odbył się w tym roku finał wieloboju seniorek: swój tytuł mistrzyni Europy zachowała zawodniczka gospodarzy Giulia Steingruber.

2. czerwca kwalifikacje seniorek rozpoczęły m.in. Francja, Czechy, Turcja i Ukraina. Francja ma się w tym roku bardzo dobrze: zostawiwszy w domu medalistkę MŚ Younę Dufournet (wraca po kontuzji ramienia) i medalistkę ME Claire Martin, zakwalifikowała się niedawno do Rio, a tutaj do finału drużynowego. Ponadto dwie dziewczyny przeszły do finału na równoważni, a jedna na ćwiczeniach wolnych. Zawiedziona była nowa seniorka Alison Lepin, która wystąpiła jedynie na poręczach i spadła z nich aż trzy razy. Miała już łzy w oczach, ale za każdym razem wstawała i dokończyła ćwiczenie – bardzo sportowa postawa.

Alison Lepin

SAMSUNG CAMERA PICTURES Marine Boyer

W drugiej subdywizji mogliśmy zobaczyć Grecję, Holandię (niestety tylko z dwiema reprezentantkami) oraz Polskę.

Greczynka Vasiliki Millousi, olimpijka od 2000 roku (czyli roku narodzin niejednej z konkurentek) i wcielenie elegancji na równoważni, niestety upadła podczas zejścia.
Vasiliki Millousi

Holenderka Mara Titarsolej zajęła indywidualnie piąte miejsce, a Tisha Volleman 12, co niestety przełożyło się jedynie na finał ćwiczeń wolnych dla tej pierwszej.
Mara Titarsolej

Wyniki Polek wszyscy zapewne znają, ale pro forma przypomnijmy, że Katarzyna Jurkowska-Kowalska zakwalifikowała się do finału na skoku. Wyniki sumaryczne nasze dziewczyny miały świetne: Kasia zajęła 11. miejsce, a Gabriela Janik 21. Dziewczyny powiedziały jednak, że czują pewien niedosyt: Kasia liczyła na finał na równoważni (zajęła 15. miejsce), a Alma Kuc na poręczach (na których niestety upadła). Po tej subdywizji nasza kadra była druga po Francji – można było odetchnąć i trzymać kciuki za miejsce w finale drużynowym.

Katarzyna Jurkowska-Kowalska

Gabriela Janik

Paula Plichta

Alma Kuc

Reprezentacja Polski seniorek w GSK

Dziewczyny oglądają występy konkurencji

W trzeciej subdywizji wyprzedziły nas Węgry, a Zsofia Kovacs zakwalifikowała się do dwóch finałów. Dodatkowo wystąpły m.in Azerbedżan, Austria, Finlandia i Portugalia.

Później niestety przyszła „grupa śmierci”: subdywizja czwarta, a w niej największe potęgi gimnastyczne: Rosja, Wielka Brytania, Rumunia, Włochy, Szwajcaria, Niemcy, Belgia (która jedzie do Rio) i Hiszpania.

Ciąg dalszy nastąpi…

X