2013-09-01, 11:53
Odważnik ma być na poziomie klatki piersiowej.
Ale nie dziwi mnie że na początku odważnik może być ciężki. Wymachy odważnikiem to siła z bioder, nie z rąk. A kalistenicznie ciężko wyćwiczyć siłę z bioder, chyba że ktoś trenował vertical jumpy, to wówczas jest przeniesienie, inaczej trzeba po prostu się tego ruchu nauczyć.
Wysokość na którą wypada odważnik jest mało istotna, istotna jest eksplozja z bioder i nawet jeśli będzie to poziom trochę powyżej kolan, to w dalszym ciągu będzie dobrze.
Zastukaj do jakiegoś instruktora, lub zobacz sobie "Enter the kettlebell". Wymachy to umiejętność, potrzeba dużo praktyki w tym.
Jeżeli odważnik lata wyżej niż klatka piersiowa, to są tego dwa powody:
1. Używasz rąk a nie bioder, źle!
2. Masz już tak silne biodra, że odważnik jest za lekki, pora się przerzucić na cięższy.
Szymek przyjdzie to Ci powie to samo, musisz zacząć się uczyć od patternów.
Idealne na początek będą Bulgarian swing oraz martwy ciąg z kettlem. Dopiero potem możesz przyspieszać. Wymach to eksplozywny martwy ciąg. Więc warto byś najpierw opanował zasady martwego ciągu.
Miałem dokładnie tak samo na początku, gdy dostałem swojego pierwszego kette, zdziwienie było duże. Niby 16kg ale to ciężka bestia jest! Dziennie robiłem 10-20 swingów + martwy ciąg by nasmarować gwinty. I potem już szło łatwo.
Ale nie dziwi mnie że na początku odważnik może być ciężki. Wymachy odważnikiem to siła z bioder, nie z rąk. A kalistenicznie ciężko wyćwiczyć siłę z bioder, chyba że ktoś trenował vertical jumpy, to wówczas jest przeniesienie, inaczej trzeba po prostu się tego ruchu nauczyć.
Wysokość na którą wypada odważnik jest mało istotna, istotna jest eksplozja z bioder i nawet jeśli będzie to poziom trochę powyżej kolan, to w dalszym ciągu będzie dobrze.
Zastukaj do jakiegoś instruktora, lub zobacz sobie "Enter the kettlebell". Wymachy to umiejętność, potrzeba dużo praktyki w tym.
Jeżeli odważnik lata wyżej niż klatka piersiowa, to są tego dwa powody:
1. Używasz rąk a nie bioder, źle!
2. Masz już tak silne biodra, że odważnik jest za lekki, pora się przerzucić na cięższy.
Szymek przyjdzie to Ci powie to samo, musisz zacząć się uczyć od patternów.
Idealne na początek będą Bulgarian swing oraz martwy ciąg z kettlem. Dopiero potem możesz przyspieszać. Wymach to eksplozywny martwy ciąg. Więc warto byś najpierw opanował zasady martwego ciągu.
Miałem dokładnie tak samo na początku, gdy dostałem swojego pierwszego kette, zdziwienie było duże. Niby 16kg ale to ciężka bestia jest! Dziennie robiłem 10-20 swingów + martwy ciąg by nasmarować gwinty. I potem już szło łatwo.