2014-08-01, 16:32
Rozciągam się po każdym treningu i schodzi mi to ok 45 minut, i zestaw ten zawiera 15 ćwiczeń.
Rozciągam wszystkie partie mięśni, od tricpesów, przez barki, po skłony w przód, szpagaty.
Czy według was to jest zbyt wiele 15 ćwiczeń rozciągających, jakie jest 'minimum' zestawu rozciągającego?
Dodam, że priorytetem rozciągania są szpagaty rozciągane w formie PNF.
Rozciągam wszystkie partie mięśni, od tricpesów, przez barki, po skłony w przód, szpagaty.
Czy według was to jest zbyt wiele 15 ćwiczeń rozciągających, jakie jest 'minimum' zestawu rozciągającego?
Dodam, że priorytetem rozciągania są szpagaty rozciągane w formie PNF.