2014-08-18, 12:33
Witam
Co sądzicie o nauce planche, ale zaczynając od wersji łatwiejszej czyli na mocno ugiętych ramionach(ale nie podpierając sie na nich), miało by to na celu wzmocnić ręce,klatkę, i cały korpus.
Większość ludzi z sw właśnie tak zaczyna, wiadomo potem wychodzi banan ale ja bym do tego nie doprowadzał.
W czasie treningu wzmacniał bym łokcie aby potem dość płynnie przejść do poprawnej wersji
I teraz moje pytanie czy takie postępowanie ma sens , czy w dalszej progresji pozwoli mi to w szybszym czasie przerzucić nogi w tył do rozkroku albo do ugiętych nóg ?
I jak bardzo ważne jest ułożenie dłoni, czy skierowane pod kątem do przodu czy do tyłu? Jaka jest różnica i jak lepiej się uczyć ?
Co sądzicie o nauce planche, ale zaczynając od wersji łatwiejszej czyli na mocno ugiętych ramionach(ale nie podpierając sie na nich), miało by to na celu wzmocnić ręce,klatkę, i cały korpus.
Większość ludzi z sw właśnie tak zaczyna, wiadomo potem wychodzi banan ale ja bym do tego nie doprowadzał.
W czasie treningu wzmacniał bym łokcie aby potem dość płynnie przejść do poprawnej wersji
I teraz moje pytanie czy takie postępowanie ma sens , czy w dalszej progresji pozwoli mi to w szybszym czasie przerzucić nogi w tył do rozkroku albo do ugiętych nóg ?
I jak bardzo ważne jest ułożenie dłoni, czy skierowane pod kątem do przodu czy do tyłu? Jaka jest różnica i jak lepiej się uczyć ?