Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
to żeby dbać o mobilność wcale nie trzeba robić 100 powtórzeń, ale nikt nikomu nie broni, niech sobie robi nawet i 1000 jeśli ma na to czas. Są i tacy co pili i palili przez 90 lat i żyli ponad setkę, kwestia organizmu. Z kolei wystarczy zobaczyć zlot seniorów chińczyków czy japończyków, sprawni są tylko dlatego że codziennie rano się "gimnastykują", a wielu z nich nadal robi szpagaty i podciąga się w wieku 80 lat
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Jak napisali Seth i Robert, ten program jest specyficzny, bo ma za zadanie głównie "nasmarować" stawy. Amosow uważał, że czym jesteś starszy, tym więcej powtórzeń powinieneś wykonywać. Dla uproszczenia dawał taką ilość ruchu na dany staw ile masz lat.
Liczba postów: 236
12
Dołączył: 2013-05-29
Reputacja:
107
Ciało zawsze poświęci jakość ruchu nad jego ilość. Jak mam zrobić 100 pow. jednego ćwiczenia to lepiej rozbić to na 5 serii po 20 pow. niż walić na raz. Objętość ta sama a jakość ruchu dużo lepsza. Ja codziennie robię moją rutynę zazwyczaj wykonując 10-20 pow. każdego ruchu... Na barki poświęcam więcej czasu i powtórzeń bo w większości ćwiczeń dochodzę do 50 pow.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-09-15, 22:45 {2} przez
BeF1990.)
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
BeF, zgoda ale to ile powtórzeń można zrobić bez pogorszenia struktury ruchu zależy od wielu czynników z których najistotniejsze to staż treningowy i wiek. Dlatego dobrym przykładem jest podany przez Nawcia Oliwier Białowąs. Pomimo swoich 9 lat ma niesamowitą kondycję i nie widać było u niego spadku techniki. A na seminarium był po 5 godzinnym treningu i jechał z nami kolejne 5 godz.