Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

mrozenie a wartosci odzywcze
#1
Smile 

Witam!
Jak to jest z wartosciami odzywczymi po mrozeniu? Chodzi mi glownie o zywnosc.taka jak nac pietruszki, koperek i szczypiorek ale takze ogolnie. Naprawde sporo mozna zasypac takiej zdrowej "odzywki" jest smacznie i napewno zdrowo o ile tylko wlasnie zachowywane sa wartosci.

Mozna to dodawac do bardzo wielu gotowych posilkow, tak zeby tez nie przegrzac. Z tego co zaobserwowalem to zasypujac np. jajecznice (po usmazeniu) koper czy szczypior nie daje rady ogrzac sie.do jakichs duzych temperatur, ale nie psuje to tez smaku (taki dodatek poprawia Big Grin) W dodatku zjemy go szybko i nawet te najmniej odporne na wysoka temperature zwiazki powinny tutaj wytrzymac.

Jezeli dobrze kombinuje to pozostaje pytanie, co sie dzieje z wartosciami odzywczymy po zamrozeniu i rozmrozeniu?

pozdrawiam Wink
#2

W przypadku tych produktów niewiele sie dzieje gdyż nie zawierają tak wiele wody.
Gorzej w przypadku owoców np. truskawek mrożenie musi nastąpić bardzo szybko i w specjalnych warunkach by swoich wartości ta truskawka nie utraciła

Każdy przedszkolak Ci powie, że gimnastyka to samo zdrowie. Wink
#3

Czyli chodzi o czas przechowywania w wyzszych temperaturach zeby nie pssulo sie zanim sie zamrozi?
#4

chodzi o to ze czym szybciej nastepuje proces mrozenia tym lepiej,
natomiast w przypadku zieleniny ktroa wymieniasz np. koper nie jest to az tak istotne mega wazne jak dla np.truskawki
zawsze lepiej swieze mrozic niz takie co juz tydzien sciete lezy Wink

Każdy przedszkolak Ci powie, że gimnastyka to samo zdrowie. Wink
#5

Zamrażanie w niewielki sposób zmienia wartość odżywczą produktów spożywczych, nie powoduje strat białka, witaminy A, D i składników mineralnych. Owoce i warzywa mrożone bezpośrednio po ich zebraniu zachowują wysoką wartość odżywczą, porównywalną do ich świeżych odpowiedników. Na skutek procesu blanszowania (sparzenie wrzątkiem, w celu unieczynnienia enzymów i drożdży, powodujących zepsucie produktu) może dojść do strat witaminy C, ok. 15-20%, jednak podobne straty następują w wyniku transportu i dostarczania produktów do sklepu. Produkty, których nie należy mrozić to warzywa kapustne, miękkie owoce i produktów o dużej zawartości tłuszczu.
#6

Dzięki Ola Smile
Sam często korzystam z mrożonych odpowiedników.
#7

pamiętajcie jednak , że mrożonki nie mogą za długo leżeć , bo się psują .
Dla owoców i warzyw to około pół roku i zamrażać powinno się takie , które są całe nie przejrzałe i nie uszkodzone i najlepiej jak są z danego sezonu.
Dooskonale sprawdzają się też mrożone musy z warzyw i owoców ( moą być przegotowane np. genialne są sosy ze świeżych letnich ( z lata oczywiścieWink)pomidorów i zamrożne w woreczkach- ograniczają miejsce w zmrazlniku lub zamrazarce i są świetne do szybkiego odmrożenia przed posiłkami, polecam robić mniejsze woreczki a więcej , żeby nie mieć strat Big Grin
#8

zapomnialem wczesniej podziekowac za wypowiedzi wiec dziekuje teraz. Smile

ale sosy sa chyba gotowane / podgrzewane przed zamrozeniem, prawda?
czy chodzi o sos czyli tak jakby przecier pomidorowy?
#9

warto jeszcze wspomniec, ze do mrozenia trafiaja najlepsze jakosciowo produkty.
kp
#10

(2015-02-16, 19:03)bartez2939 napisał(a):  zapomnialem wczesniej podziekowac za wypowiedzi wiec dziekuje teraz. Smile

ale sosy sa chyba gotowane / podgrzewane przed zamrozeniem, prawda?
czy chodzi o sos czyli tak jakby przecier pomidorowy?

oczywiście - sosy gotujemy, tym bardziej , że pomidory zyskują dodatkowo po gotowaniu, doprawiamy wg uznania Smile, mozemy też dodawać do nich cukinię albo cebulę lub czosnek


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości