Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Suplementy
#1

Jestem w szoku że takiego tematu jeszcze nie ma.
Jak wiadomo sa zwolennicy i przeciwnicy dośc mocno popularnych odżywek. Spotkałem się z opiniami, że sa one niezbędne dla optymalnego rozwoju i z opiniami że odżywka zapewnia nam jedynie efekt placebo a sama w sobie nic nie daje. Ja osobiście polegam w 100% na jedzeniu i nie stosuję żadnych wynalazków ale przeciwnikiem tez nie jestem. I mówiąc tutaj o suplementach nie mam na myśli szalenie popularnych kreatyn czy gainerów które nabiją nam "nieziemską, czystą masę mieśniową w kilka dni". Mam na myśli bardziej użyteczne rzeczy typu preparaty przed treningowe i czyste białka jako posiłek / dodatek do posiłku po treningowego. Jakiś czas temu przysłano mi kilka próbek jednego z takich właśnie wynalazków do stosowania przed treningiem (nie będe mówił konkretnie o jaki produkt czy firmę chodzi bo nie zamierzam reklamować niczego). Cały czas generalnie jadłem płatki owsiane ok 1,5 przed treningiem a 30 min przed banan albo jabłko i dawałem radę chociaż po 3 godzinach treningu byłem już mocno zmęczony. Pomyślałem, że skoro mi to za free przysłali to czemu nie, 10g proszku rozpuściłem w 200ml wody, zamieszałem, wypiłem i po ok. 30 minutach poczułem że jestem gotowy na każdy nawet najcięższy trening. Preparat oczywiście składa się głównie z ogromnej ilości kofeiny i innych substancji pobudzających ale fakt faktem że siła tego dnia była ognista. Uczucie bycia Bogiem stopniowo zanika i po mniej więcej 2 godzinach nie ma po tym śladu więc końcówke treningu robię już jako zwykły śmiertelnik. Jeśli chodzi o długotrwałe stosowanie nie mogę sie wypowiadać bo jechałem w ten sposób tylko przez 3 dni, pozostałe 2 saszetki dalej leżą w szufladzie.

Co myślicie o stosowaniu odżywek, w kontekście treningu gimnastycznego i nie tylko? Może używaliście / używacie czegoś i chcecie podzielić się rezultatami.
#2

Osobiście używałem i chwalę sobie napoje typu carbo i izotoniki. Dobry carbo potrafi dostarczyć węglowodanów szybko , średnio i długo przyswajalnych. Dzięki temu faktycznie jest energia podczas treningu. Czasami stosuję również batony energetyczne. Często jestem w drodze a to bardzo praktyczny sposób na zaspokojenie głodu, gdy nie ma dostępu do wartościowego pożywienia.
#3

Suplementy to temat rzeka. Są takie, które bywają pożyteczne i takie, które są wręcz szkodliwe. Wspomniana tu przedtreningówka bywa czasem przydatna szczególnie kiedy mamy słabszy dzień. Ale trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy w słabszy dzień nie powinniśmy ćwiczyć lżej dla własnego dobra zamiast naciskać do granic możliwości? Dodatkowo ciało przyzwyczaja się do tych środków (kofeiny, beta-alaniny, argininy) wiec trzeba zwiększać ich dawki by pozostały skutecznymi. Stosowałem taki środek przez kilka miesięcy i przestałem go stosować z prostego powodu: czułem że czuje sie nienaturalnie podczas treningów, a jednak czucie własnego ciała jest stanowczo najważniejsze kiedy ćwiczymy. Należy wtedy mieć świadomość swojej siły, znać granice swoich możliwości.
Teraz używam kreatyny w śladowych ilościach w celu zwiększenia regeneracji (2 gramy dziennie) nie w celu pompowania mięśni. Po treningu czasem białko.
Ale najlepszym suplementem który całą resztę pozostawia daleko w szarym zatęchłym końcu jest BCAA. Używam tego właśnie kiedy jestem zmęczony. Nie wpływają one pobudzająco tak jak kofeina. Nie pompują mięśni. Ale ich działanie znosi zmęczenie na poziomie neuronalnyn (blokując wpływ białka l-tryptofan) oraz stanowiąc najlepsze paliwo dla mięśni. Są tacy co twierdzą, że aminokwasy rozgałęzione nie działają ale to ci, którzy nie potrafią odczuć subtelnych różnic w sile, wytrzymałości, świeżości. Tyle ode mnie.
#4

Dobra miska, BCAA i i jestem zadowolony z postepow w gimnastyce.

Gimnastyka Sportowa jest bazą wyjściową dla każdej dyscypliny sportowej !
#5

Używałem i używam . Rok temu zacząłem jako uzupełnienie diety od gainerów , nic to nie dało (ważyłem 61 kg) potem było jedno białko (też nic) dopiero stosowanie kreatyny spowodowało efekt w moim organizmie - obecnie 71 kg. Monohydrat , jabłczan,stack kreatynowy - w tej kolejności , cyklicznie 42/2 czyli 42 dni stosowania - dwa miesiące przerwy . Była też jedna przedtreningówka i podziałała . Teraz skończyłem cykl na kreatynie i dokupuję bezwodną kofeinę. Zapytacie pewnie po co wogóle biorę? Pracuję ciężko fizycznie po 12h na dobę i do tego godzina treningu. żeby przeciwdziałać zmęczeniu i zyskać w moim wieku progress suplementy są jak znalazł. Co do diety to dużo nabiału (sery,twarogi,mleko,mięso z piersi kurczaka) oraz węglowodanów ( ryże,kaszki,makarony) słodycze to tylko wypieki żony (ciasta,serniki) zdaży się snickers raz w tygodniu.Alkohol - lampka wina półsłodkiego w weekend z żonką - oprócz tego iż jestem sportowcem to jestem też człowiekiem ;-p Polecam suplementy firmy Trec - sprawdzone i działają.
#6

Bar-Man, zgadzam się z Twoimi uwagami na temat carbo. Kiedy mamy słabszy dzień zdrowiej będzie zrobić lżejszy trening, niż wspomagać się suplementem. Są natomiast sytuacje, gdy szczególnie intensywnie się trenuje (np. 5 godz. trening na seminariach). Wtedy takie środki sprawdzają się doskonale.
#7

No właśnie, trzeba też rozpatrzyć to czy ktoś bierze dla samego faktu brania czy na przykład tak jak Tomo Bird "ćwiczy" przez 12 godzin żeby później w wolnym czasie machnąć kolejny trening. Dlatego sam nie jestem przeciwnikiem suplementów bo jeśli ktoś prowadzi naprawdę intensywny tryb życia i na dokładkę jeszcze intensywnie ćwiczy to bez tego typu rzeczy raczej średnio by było mieć naprawdę dobry progress. Ale żeby było jasne, według mnie i tak najlepsze połączenie to 8/9 godzin snu i dobra dieta - żaden suplement tego nie zastąpi.
#8

Snu nic nie zastąpi? A somatotropina ;-)
A serio jakby był dostępny sen w tabletkach to staje juz w kolejce po te tabsy ;-)
#9

Brachu, zgadzam się z Tobą w 100%. Jednak nie każdy ma szansę spać po 8 godzin. Kto ma małe dzieci, wie o co chodziWink Podobnie z dietą. Ja bardzo często jestem w rozjazdach i ciągle się spieszę. Zjedzenie czegoś wartościowego na stacji benzynowej, czy barze szybkiej obsługi graniczy z cudem. Na szczęście są batony energetyczne, białkowe i parę patentów o których kiedyś rozmawialiśmy w innym poście http://gimnastycy.pl/forum/watek-posilki...i+awaryjne Wink
#10

(2013-09-07, 14:22)Brachu napisał(a):  Co myślicie o stosowaniu odżywek, w kontekście treningu gimnastycznego i nie tylko? Może używaliście / używacie czegoś i chcecie podzielić się rezultatami.
Mysle, ze sa zbedne w zyciu zdrowego i racjonalnie odzywiajacego sie czlowieka ale kazdy ma inne potrzeby. Najswiezsze doniesienia ukazuja skutecznosc BCAA na poziomie glutaminy, czyli placebo. Ale ludzie potrzebuja placebo i jezeli chca za nie placic to glupota byloby niedostarczanie go im. Na tym polega kapitalizm, kreowanie potrzeb i zaspokajanie ich, dzieki temu wszyscy sa zadowoleni.
Dzieki temu, ze nie uzywam, ciagle jestem w stanie oszacowac moje mozliwosci w kazdej chwili. Nie dopadnie mnie chwila, ze nie wzialem stacka czy bcaa i moge byc slabszy albo niedysponowany.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości