RE: Konfrontacje grudzień -
Mrowek - 2013-12-18
Oczywiście zapraszamy do śledzenie naszego fanpage ! Na którym zagościli Tomek, Asia i Kamil !
https://www.facebook.com/gimnastycypl
RE: Konfrontacje grudzień - Bylon - 2013-12-18
Zahir, jakby to było takie proste.
Jak na razie zostało wstawione 9 L-sitów, na 2 nie ma znaczącego bujania (jeden robiony nie z powietrza, drugi jest Chudiniego, nie wiem, czy z podłogi, czy z powietrza
). Wśród tych bujanych są poziomki osób o ogromnym doświadczeniu, na pewno znacznie moje doświadczenie przewyższające (np. Ojciec
). No wiesz, to jednak o czymś świadczy...
Akurat tak czysto teoretycznie, to w regulaminie nie ma nic o odejmowaniu punktów za bujanie. Podtrzymuję oczywiście, że godności sędziego nie umniejszam, a powyższe kwestie to tylko moje sugestie. Ale jakbyś ciął punkty, to jednak przypominam, że podczas "rozgrzewki" padł na przykład fenomenalny występ Ojca.
____
Całkowicie poza polemiką, idąc w biomechanikę: w jaki sposób bujanie ułatwia robienie poziomki?
____
Znowu problemy techniczne z filmami. :/ Za chwilę jednak będzie, przynajmniej poziomka.
RE: Konfrontacje grudzień -
Tullar - 2013-12-18
(2013-12-18, 22:18)Chudini napisał(a): Piękny debiut, ładnie ktoś gra na gitarce i śpiewa.
Siostra przygrywa pieśń bojową, jak mi się ją uda zmobilizować to też wystartuje w konfrontacjach, tylko musi odzyskać przytomność po serii 100 mostków.
Przedstawiać się nie ma co
, potem takie posty umierają w odmętach internetu. Mieszkam sobie, kończę studia i bawię się ruchem w Krakowie póki co i tyle
.
---
Jeśli chodzi o bujanie, to powiedziałbym, że da się je wykorzystać, żeby podnieść nogi i spiąć brzuch w bardziej dogodnej pozycji i potem z huśnięcia wrócić do poziomki. Wisząc powyżej tej pół minuty ciężko zebrać się w sobie, żeby dodatkowo skurczyć już pracujące i zmęczone mięśnie.
RE: Konfrontacje grudzień - Bylon - 2013-12-18
No ale po pół minuty to już chyba nikt się nie buja realnie (ja się bujam, ale na amplitudzie 7 cm, raczej niekluczowe
).
Kraków? Super! Ja też Kraków.
Mostków [na przedramionach] się przypadkiem nie robi na czas?
Czy chodzi Ci o mostki klasyczne, plecowe?
RE: Konfrontacje grudzień -
Tullar - 2013-12-18
Klasyczne, w tym przypadku na jodze, przeplatane ze skłonami.
Tak, Kraków
, można mnie złapać jako członka Stow. Krakowski Parkour.
RE: Konfrontacje grudzień - Bylon - 2013-12-19
Dobra. Poziomka poszła, poniżej można ją zobaczyć. Nic nie stracicie, jak wyłączycie dźwięk - wiadomo, że na salach gimnastycznych zwykł się dziać dziwne rzeczy... Teraz wszyscy pewnie włączą, ale przynajmniej ostrzegłem.
Z takich słów komentarza: tym razem filmik kręcony już na serio. Jak nawet jakiś zapas był, to liczony raczej w pojedynczych sekundach. Jednocześnie jednak po wczorajszym dość ostrym bieganiu trochę czułem uda (a one mi pod koniec bardzo siadają), więc nie można powiedzieć o pełnej regeneracji.
Aha, jeszcze jedno. Gadałem z minutą. Mówi, że planuje zostać złamana przez Bylona.
Pozdrowienia!
RE: Konfrontacje grudzień -
Chudini - 2013-12-19
Ładna próba, trochę tobą buja. Wygodnie Ci w butach?
RE: Konfrontacje grudzień -
Mrowek - 2013-12-19
Wychylenia powodują ,że środek ciężkości nie znajduje się pod płaszczyzną przyłożenia ciała reakcji. Identyczna sytuacja jest w wszystkich wagach staramy się wychylać środek ciężkości po za płaszczyznę przyłożenia ciała reakcji
Dlatego lekkie wahania ułatwiają ćwiczenie i powodują ,że nie utrzymujemy stabilnej sylwetki. Oczywiście cały czas zmieniamy położenie naszego środka ciężkości nawet gdy piszę tego posta z powodu oddychania, krążenia krwi itd.
Warto jeszcze poczytać o wahadle fizycznym
RE: Konfrontacje grudzień - Bylon - 2013-12-19
A czy my się i tak przypadkiem nie znajdujemy trochę "za" nią, poprzez naturalne wycofanie do tyłu bioder dla zrównoważenia wychylonych do przodu nóg?
RE: Konfrontacje grudzień -
KrzysiekIno - 2013-12-19
Myślę, że nie, gdyż musi lewa strona równać się musi prawej.
Ciało, to taka naturalna waga i proporcjonalna całość. By się utrzymać ciało dodaje sobie kilogramów w postaci bioder, albo siły rąk w postaci przeniesienia ciężaru na ręce. Gdzieś czytałem również, że problemem w wadze przodem nie jest jakiś nadzwyczajny brak siły a zrównoważenie ciała poprzez odpowiednie wychylenie barków.