[BeF1990]

Jestem instruktorem StrongFirst reprezentuję szkołę Pavla Tsatsouline - Hardstyle, ale nie uważam się za fanatyka i wyznawce metod Pavla. Z gimnastyki czerpię na co dzień, że tak się wyrażę. Wyznaję prostą zasadę, że zanim sięgnę po ciężary zewnętrzne najpierw muszę nauczyć się dźwigać własne ciało, z tego właśnie powodu wszelkie ćwiczenia z masą własnego ciała, drążki, kółka itp. są nieodłącznym elementem treningów jakie prowadzę.
Wczoraj na moich zajęciach z kettli był Mrówek. Wykorzystałem ten fakt i poprosiłem go aby pokazał moim podopiecznym kilka prostych ćwiczeń... Mrówuś pokazał nam jak wygląda podciąganie jakie wykonują gimnastycy oraz zaprezentował również hollow body position. Wszystkie te elementy oczywiście wcześniej przerabiałem na swoich zajęciach ale nie jestem gimnastykiem dla tego chciałem aby pokazał nam to ktoś, kto ma o tym większe pojęcie. Cieszy mnie fakt, że wiedza którą przekazałem była poprawna i nie nagadałem żadnych głupot. A Mrówkowi oczywiście jeszcze raz dziękuję za pomoc.

Po treningu trochę pogadaliśmy i wspólnie doszliśmy do mało odkrywczego wniosku, że człowiek absolutnie nie powinien się ograniczać. Jak mówi Ido Portal każdy z nas zapłaci za specjalizacje dla tego warto sięgać po różne metody treningowe. Wczoraj okazało się, że gimnastyka i kettle potrafią się w wielu aspektach świetnie uzupełniać... Ale to już temat na zupełnie inną dyskusję.