2013-10-11, 00:04
"Gimnastyka, moimi oczami".
Witam, nazywam się Bartłomiej Kaźmierski, jestem studentem 3 roku na AWF w Katowicach, ukończyłem kurs instruktora Gimnastyki Sportowej, trenuje Gimnastykę na sekcji w Pałacu Młodzieży u Michała Bogusa i dodatkowo trenuje Parkour od 8 lat. Tematem mojej wypowiedzi jest przybliżenie wyglądu polskiej gimnastyki.
Jak sami dobrze wiemy gimnastyka jest niesamowitym sportem łączącym w sobie wszystkie umiejętności motoryczne, jest niesamowicie ekscytującą i trudną dyscypliną sportu. Treningi w Pałacu odbywają się od poniedziałku do soboty i są podzielone na treningi poranne i popołudniowe. Młody zawodnik trenuje około 6h każdego dnia, poranny trening zaczyna się o godzinie 7/8 rano i trwa 2h, po czym rozpoczynają się zajęcia w szkole, o godzinie 14:30 przychodzi pora na trening popołudniowy który trwa do 18:00, czasami dłużej. Jak dobrze widzimy trening gimnastyczny wymaga wiele poświęcenia zarówno od rodziców jak i małych sportowców. Co najgorsze nie każdy zostanie w przyszłości zawodnikiem, brutalna selekcja odrzuca wszystkie słabe ogniwa. Polska gimnastyka jest nastawiona w 99% na sport wyczynowy...
W Polsce istnieje około 15 sal treningowych przystosowanych do treningu gimnastycznego, dla porównania w Francji pod samym Paryżem znajduje się 320 takich miejsc. Miażdżąca różnica, pomimo tak wielkiej różnicy gorszego przygotowania pod względem miejsca, czasu, sprzętu i ilości osób trenujących. Jedna osoba zapisała się na kartach historii, tak chodzi tutaj o naszego zdobywce złotego medalu z Pekinu Leszka Blanika, od którego nazwiska nazwano element gimnastyczny polegający na podwójnym łamanym salcie po przerzucie przez stół gimnastyczny, minęło już ponad 5lat od tamtego pamiętnego momentu.
Czy Polska gimnastyka zmieniła się od tamtego momentu, wydaje mi się ,że nie szczególnie, dlatego powstało to forum, dlatego dzielimy się z wami naszą wiedzą doświadczeniami, dlatego sami spędzamy całe dnie na treningach wyjazdach, zagłębiamy się w książkach o tematyce treningowej, aby zmienić Polską rzeczywistość bo jeśli my tego nie zrobimy to kto to inny, w nas leży siła i moc do zmian.
Witam, nazywam się Bartłomiej Kaźmierski, jestem studentem 3 roku na AWF w Katowicach, ukończyłem kurs instruktora Gimnastyki Sportowej, trenuje Gimnastykę na sekcji w Pałacu Młodzieży u Michała Bogusa i dodatkowo trenuje Parkour od 8 lat. Tematem mojej wypowiedzi jest przybliżenie wyglądu polskiej gimnastyki.
Jak sami dobrze wiemy gimnastyka jest niesamowitym sportem łączącym w sobie wszystkie umiejętności motoryczne, jest niesamowicie ekscytującą i trudną dyscypliną sportu. Treningi w Pałacu odbywają się od poniedziałku do soboty i są podzielone na treningi poranne i popołudniowe. Młody zawodnik trenuje około 6h każdego dnia, poranny trening zaczyna się o godzinie 7/8 rano i trwa 2h, po czym rozpoczynają się zajęcia w szkole, o godzinie 14:30 przychodzi pora na trening popołudniowy który trwa do 18:00, czasami dłużej. Jak dobrze widzimy trening gimnastyczny wymaga wiele poświęcenia zarówno od rodziców jak i małych sportowców. Co najgorsze nie każdy zostanie w przyszłości zawodnikiem, brutalna selekcja odrzuca wszystkie słabe ogniwa. Polska gimnastyka jest nastawiona w 99% na sport wyczynowy...
W Polsce istnieje około 15 sal treningowych przystosowanych do treningu gimnastycznego, dla porównania w Francji pod samym Paryżem znajduje się 320 takich miejsc. Miażdżąca różnica, pomimo tak wielkiej różnicy gorszego przygotowania pod względem miejsca, czasu, sprzętu i ilości osób trenujących. Jedna osoba zapisała się na kartach historii, tak chodzi tutaj o naszego zdobywce złotego medalu z Pekinu Leszka Blanika, od którego nazwiska nazwano element gimnastyczny polegający na podwójnym łamanym salcie po przerzucie przez stół gimnastyczny, minęło już ponad 5lat od tamtego pamiętnego momentu.
Czy Polska gimnastyka zmieniła się od tamtego momentu, wydaje mi się ,że nie szczególnie, dlatego powstało to forum, dlatego dzielimy się z wami naszą wiedzą doświadczeniami, dlatego sami spędzamy całe dnie na treningach wyjazdach, zagłębiamy się w książkach o tematyce treningowej, aby zmienić Polską rzeczywistość bo jeśli my tego nie zrobimy to kto to inny, w nas leży siła i moc do zmian.