2014-05-31, 15:52
Zahir, nie podaję źródeł, bo Newcio już podaje poprawne źródła, tylko niepoprawnie je interpretuje. Ja interpretuję je w sposób poprawny, nie jest to szczególnie trudne. To jest prawda, że triceps ma charakterystykę siłową i większość włókien szybkokurczliwych (u typowej osoby, bo jak wiadomo zawsze zdarzają się odchyły). Trzeb sobie tylko zdawać sprawę z tego, czym ta charakterystyka jest. A jest ona upodobaniem mięśnia do pracy siłowej, czyli jeśli porównywać by triceps z IDENTYCZNEJ wielkości mięśniem o charakterystyce wytrzymałościowej (przeważająca ilość włókien typu I), to triceps okazałby większe możliwości siłowe, a mniejsze wytrzymałościowe. Ale całkowicie bezcelowe jest porównywanie mięśnia znacznie większego ze znacznie mniejszym.
Klatkę piersiową klasyfikuje się z reguły jako mięsień o wyrównanej charakterystyce, jednak jest ona znacznie większa od mięśnia trójgłowego ramienia (oczywiście jest to prostownik łokcia, a nie ramienia, przepraszam za błąd w jednym z moich poprzednich postów), przez co też nieporównywalnie silniejsza, mimo bardziej siłowej charakterystyki tricepsa.
Tak przy okazji, jakby ktoś miał wolną chwilę, dobre opracowania o włóknach: http://ptjournal.apta.org/content/81/11/1810.full
http://advan.physiology.org/content/37/4/405
Jeśli chodzi o martwy ciąg, to wystarczy spojrzeć na rozkład sił. Siła, którą musimy pokonać oddziałuje w dół, czyli musimy wytworzyć odpowiedniej wartości siłę działającą w górę. W stawach łokciowych występuje pełen wyprost przez cały czas trwania ćwiczenia, a siła tworzona przez nas działa w górę - zatem triceps nie jest bezpośrednio odpowiedzialny za tworzenie siły, ponieważ siła tworzona przez niego, jako prostownik, mogłaby być skierowana tylko w dół, a nastąpił już jego pełen wyprost. Oczywiście jest on POŚREDNIO zaangażowany w dźwiganie dużych ciężarów ze względu na zasadę promieniowania mięśniowego, ale mięsień nie uczestniczy bezpośrednio w samym ruchu.
Nie osiągnąłem dużo w sporcie, tylko w życiu sportowym. Ja jestem stuprocentowym amatorem i, jeśli można tak powiedzieć, pracuję głównie ze stuprocentowymi amatorami (chociaż utrzymuję kontakty z wyczynowcami różnych dyscyplin). I w tej współpracy odnoszę duże sukcesy. Nie pochwalę Ci się żadnymi tytułami mistrzów Polski czy świata, bo ich nie posiadam. Ale swoje przeczytałem, swoje przedyskutowałem i swoje innym pomogłem. Jestem pasjonatem, ale pasjonatem bardzo na serio. I nie opieram swojej wiedzy na zabobonach internetowych albo idiotyzmach siłownianych, tylko konkretnej, wiarygodnej wiedzy, porządnych dyskusjach, sensownych badaniach i własnym doświadczeniu. Jeśli wymagacie tytułu naukowego do prowadzenia dyskusji, to powiedzcie, a ja przepraszam, już nie będę brał w nich udziału, bo nie mam tytułu naukowego w dziedzinie sportu. Jeśli jesteście w stanie zaakceptować, że osoba nie-po-AWFie jest w stanie wnieść do dyskusji wiedzę i posiadać wiedzę, to chętnie będę jeszcze wtrącał swoje trzy grosze do tematów poświęconym kwestiom ogólnosiłowym. Bo na tym się znam, na gimnastyce się na chwilę obecną nie znam, więc jedyna na forum aktywność z nią związana to pytanie Was, którzy się znacie (no i Konfrontacje ). Ale ten temat nie jest tematem czysto gimnastycznym, a ogólnosiłowym.
Klatkę piersiową klasyfikuje się z reguły jako mięsień o wyrównanej charakterystyce, jednak jest ona znacznie większa od mięśnia trójgłowego ramienia (oczywiście jest to prostownik łokcia, a nie ramienia, przepraszam za błąd w jednym z moich poprzednich postów), przez co też nieporównywalnie silniejsza, mimo bardziej siłowej charakterystyki tricepsa.
Tak przy okazji, jakby ktoś miał wolną chwilę, dobre opracowania o włóknach: http://ptjournal.apta.org/content/81/11/1810.full
http://advan.physiology.org/content/37/4/405
Jeśli chodzi o martwy ciąg, to wystarczy spojrzeć na rozkład sił. Siła, którą musimy pokonać oddziałuje w dół, czyli musimy wytworzyć odpowiedniej wartości siłę działającą w górę. W stawach łokciowych występuje pełen wyprost przez cały czas trwania ćwiczenia, a siła tworzona przez nas działa w górę - zatem triceps nie jest bezpośrednio odpowiedzialny za tworzenie siły, ponieważ siła tworzona przez niego, jako prostownik, mogłaby być skierowana tylko w dół, a nastąpił już jego pełen wyprost. Oczywiście jest on POŚREDNIO zaangażowany w dźwiganie dużych ciężarów ze względu na zasadę promieniowania mięśniowego, ale mięsień nie uczestniczy bezpośrednio w samym ruchu.
Nie osiągnąłem dużo w sporcie, tylko w życiu sportowym. Ja jestem stuprocentowym amatorem i, jeśli można tak powiedzieć, pracuję głównie ze stuprocentowymi amatorami (chociaż utrzymuję kontakty z wyczynowcami różnych dyscyplin). I w tej współpracy odnoszę duże sukcesy. Nie pochwalę Ci się żadnymi tytułami mistrzów Polski czy świata, bo ich nie posiadam. Ale swoje przeczytałem, swoje przedyskutowałem i swoje innym pomogłem. Jestem pasjonatem, ale pasjonatem bardzo na serio. I nie opieram swojej wiedzy na zabobonach internetowych albo idiotyzmach siłownianych, tylko konkretnej, wiarygodnej wiedzy, porządnych dyskusjach, sensownych badaniach i własnym doświadczeniu. Jeśli wymagacie tytułu naukowego do prowadzenia dyskusji, to powiedzcie, a ja przepraszam, już nie będę brał w nich udziału, bo nie mam tytułu naukowego w dziedzinie sportu. Jeśli jesteście w stanie zaakceptować, że osoba nie-po-AWFie jest w stanie wnieść do dyskusji wiedzę i posiadać wiedzę, to chętnie będę jeszcze wtrącał swoje trzy grosze do tematów poświęconym kwestiom ogólnosiłowym. Bo na tym się znam, na gimnastyce się na chwilę obecną nie znam, więc jedyna na forum aktywność z nią związana to pytanie Was, którzy się znacie (no i Konfrontacje ). Ale ten temat nie jest tematem czysto gimnastycznym, a ogólnosiłowym.