Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Back lever
#11

Myślę, że tak po ~miesiącu może półtora ćwiczeń pod taki uchwyt. Głównie tuck planche plus takie wariacje by poszła jak największa dźwignia właśnie na łokieć (wyprost jednej nogi, pobujać się w tucku, pobawić się kątem ramie-drążek).
Ogólnie na wzmocnienie łokci jest dobre chyba wszystko co ćwiczy się o prostych ramionach. Prócz tucka robiłem archer push-ups na ziemi i kółkach (ugięcie rr z odwiedzeniem drugiego całkowicie prostego) tak by odwiedzione ramie było także obciążone, oraz na kolanach - rozpięcia w poziomie.
#12

Dzięki za odpowiedź Smile dzisiaj może po dwóch treningach czuję, że łokcie są dużo mocniejsze i bolą przy większej sile Smile
#13

(2014-10-30, 16:38)Unbroken napisał(a):  Chudini bardzo ładna waga tyłem!

Dążę do tak prostej wagi, długo Ci zajęło szlifowanie tak prostej pozycji? Ja dopiero zacząłem trening i na szczęście wiedziałem od czego zaczynać i robię podchwytem czyli tak jak należy, prawdę mówiąc jakiś niepokojących bólów w łokciach nie miałem i nie mam, wykonuje wagę kuczną wg schematu Sommera z BtGB.

Czy długo zajęło szlifowanie prostej pozycji? nie, kwestia kilku treningów, teraz pytanie ile czasu zajęło mi nauczenie się wagi tyłem i zwiększenie ilości czasu, to mniej więcej pół roku albo i dłużej. Jest kilka rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę przy wadze tyłem i jeśli potrafisz ją utrzymać dość lekko to wprowadzisz te rzeczy w życie i robisz idealnie prostą.
#14

Chudini, robiłeś metodą sommera? tamto co składasz czas trzymania do 60 sekund? I ile razy w tygodniu? I jeszcze jedno, jeżeli trenowales mniej wiecej pol roku to jak ćwiczyłeś : bez przerwy przez te całe pół roku (nie licząć tych w tygodniu) czy moze roibles co jakis czas krotsza przerwe np co miesiac kilka dni, czy może roibłeś pol na poł, dajmy na to dwa miesiace trening a potem dwa miesiace przerwa i robienie czegoś innego ( taka niby periodyzacja). Osobiście mojego backa myślę dużo szybciej doszkolic, ale planche może mi zająć bardzo długo, dlatego zbieram informacje, żeby się dowiedzieć jak planować trening na długi okres czasu. Jak coś to dzięki Smile
#15

(2014-10-30, 20:41)bartez2939 napisał(a):  Chudini, robiłeś metodą sommera? tamto co składasz czas trzymania do 60 sekund? I ile razy w tygodniu? Jeżeli trenowales pol roku to jak ćwiczyłeś : bez przerwy tez kilka razy w tygodniu lub roibles co jakis czas krotsza przerwe np co miesiac kilka dni, czy może roibłeś pol na poł, dwa miesiace trening a potem dwa miesiace przerwa. Osobiście mojego backa myślę szybciej doszkolic, ale planche może mi zająć bardzo długo, toteż chcę z góry wiedzieć jak planować trening na długi okres czasu. Jak coś to dzięki Smile

Pół roku spadałem z góry w dół nogami bez żadnego postępu, później zrozumiałem o co chodzi z łopatkami i barkami i wtedy mi wyszła pełna waga ze 2 sekundy, próbowałem później ją robić po prostu pełną i opuszczać powoli z góry, max kilka prób na treningu, a trening wtedy nie był tak częsty i po kilku miesiącach mogłem trzymać pełną jakieś 10 sekund. Później znowu kilka miesięcy i mogłem z 30 sekund trzymać, choć nigdy nie mierzyłem zbytnio czasu i nie robiłem progresji, nie dawno ją wyprostowałem dopiero. Więc jeśli się pytasz w ile czasu zrobiłem pełną wagę tyłem utrzymując kilka sekund, to powiem, że kwestia 3dni. Pytanie czy ty się nauczysz w 3 dni? nie, bo wcześniej nie próbowałeś tak jak ja tego.

Progresje są względne, te 60 sekund wagi kucznej jest gówno warte jeśli nie rozumiesz jak stworzyć napięcie pleców, co zrobić z łopatkami, jak ciągnąć barkami w dół. Jak uczę ludzi rozbijam wagę tyłem na kilka progresji, choć szczerze to wystarczą 3:Waga kuczna, w rozkroku i pełna. To sama nauka pozycji, wzmocnienie stawów to inna sprawa, dlatego to zajmuje trochę czasu, ja nie robiłem wagi tyłem często. Tylko bardziej to w czasie miałem rozłożone, ale utrzymać kilka sekund, a trzymać idealną pozycję to inna sprawa.

Nie ma tutaj wielkiej filozofii, najważniejsze to ustawienie łopatek, nie ważne czy ty trzymasz 2 minuty wagę kuczną, jeśli nie potrafisz stworzyć tego napięcia i dobrze ustawić łopatki, to nic nie warty taki trening.

To tylko moje podejście, zrobisz co będziesz chciał.


PS. Bardzo dużo czasu spędziłem na kółkach ćwicząc, poprawiając wagę tyłem. Wspaniały przyrząd.
#16

Co własciwie mogę ci powiedzieć, to keidyś cwiczyłem bardzo podobnie jak ty, ale nie z góry. Nachwytem schodziłem do pełnego zwisu i od dołu prostowałem się. Pierwsza waga faktycznie weszla równie szybko co Tobie jak załapałeś o co biega ( ja niezbyt musiałem łapać o co biega bo ciągnąłem to na siłe z dołu), kwestia kilku treningów i zrobił się z niej całkiem mały banan. Ostatecznie już jej nie dopieszczałem, ponieważ czułem ze mam na to jeszcze za słabe stawy i jakby sobie odpusciłem. Teraz jadę od nowa z podchwytem, wzmacniam łokcie, zrobię (bez bólu, z bólem to i teraz wejdzie) to dopieszczę technikę Smile Dzięki za wypowiedź, myślałem, że wszyscy katują tutaj jakimis progresjami z sommera, a sam jestem dziwolągiem i wszystkich wag uczyłem się po swojemu po prostu probując.
Mam problem z Front leverem, jeszcze jakby brakowało sił, bardzo przemienna forma, nieraz zdarzało się ze wchodził na prawie zerowym bananie chce to zmienić i pokładam nadzieję w progresji z przerobionej tabelki prilepina. za jakies 2/3 tygodnie jak bozia da zrobię sobie przerwę to pewnie opisze trening cały, nie tylko z izometrii. Opiszę rezultaty, jak zle wyjdzie to sie zastanowie i poprosze o pomoc, a jak wyjdzie dobrze to się pochwale Smile
Pozdrawiam

edit: 30 sekund jest ode mnie jeszcze odległe nawet w bananie i nachwycie-szacun Big Grin
Swoją drogą popatrz co robi koleś z niedalekiego sąsiedztwa ( Biłgoraj 20 km) https://www.facebook.com/video.php?v=359833964165759 W tym miejscu zresztą mogę chyba wspomnieć o tym, że z Biłgoraja jest tegoroczny oraz w tamtegoroczny mistrz Polski SW (Mateusz Marszalec, Szymon Paluch) Wiele osób zdobyło czołowe miejsca w innych konkurncjach (Mateusz Mazurek, Łukasz Milczuk) . Bardziej dziwne, że Biłgoraj ma mniej niż 30000 mieszkanców. Mówią też, że w Biłgoraju jest ajwiekszy plac SW w polsce, ale o przydatnosci niektorych rzeczy, a braku innych przydatnych można dyskutować. Byłem raz na treningu tamtejszej grupy. Właściwie mam to szczęscie, że jak zechce i znajdę czas ( bo pojdzie duzo wiecej, ich treningi tak ułożone, że po szkole musialbym czekac, ze 3 albo 4 godziny, a dojazd i dojscie tez zajma bardzo dużo) to mogę się tam wkręcic i wyciagać jakieś doświadczenia z Biłgorajskiego SW.
#17

Waga przodem to trochę cięższa sprawa, mi bardzo wolno idzie, właściwie szło, bo teraz mam kompletne inne treningi niż jakiś czas temu, ale bite pół roku ćwiczyłem. No do jakiegoś tam poziomu doszedłem, ale jeszcze brakuje opanowania.
#18

Na KP pojawił się wątek o treningu do wagi tyłem z użyciem kija.
Tu jest opis w sekcji "Back Lever Variations" http://www.globalbodyweighttraining.com/...ditioning/
Co sądzicie o takim ćwiczeniu pomocniczym?

Niech progres będzie z Tobą!
Michał
#19

Jako wstęp i ćwiczenie pomocnicze może być ale ćwiczeń na przyrządach nie zastąpi. Kij jest natomiast bardzo dobry do poszerzania zakresu ruchu.
#20

pozycja w ćwiczeniu pod BL nie wygląda dobrze, kojarzy się z bananem.

"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości