Liczba postów: 614
46
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
229
Jugger - dzięki za tę wypowiedź. Daje mi to do myślenia.
Liczba postów: 229
23
Dołączył: 2013-05-05
Reputacja:
161
W ostatnim czasie kolejny raz dyskusja merytoryczna przerodziła się w "wycieczki osobiste". Niestety tak jak pisał Zahir takie zachowanie po pierwsze zniechęca do aktywnego udziału osoby, które mogły by wnieść wiele dobrego do tego forum: po drugie wątki stają się nieprzejrzyste. Moje propozycje są takie:
- osoby które mają dużą wiedzę o treningu, żywieniu, suplementacji, własne ciekawe doświadczenia treningowe a nie zgadzają się z nazwijmy to "oficjalnymi poglądami" mogły by założyć w odpowiednich działach własne wątki - myślę że z korzyścią dla wszystkich
- uwagi do posta, które nic nie wnoszą dla innych użytkowników pisać do autora na priva
- z góry określić jakie zachowania nie będą akceptowane i będą skutkować np czasowym banem
Jestem ciekaw waszych propozycji, z moimi nie musicie się zgadzać, ale obawiam się , że jeśli sami się w pewien sposób nie ograniczymy to przestanie to być forum
gimnastyczne a stanie się dyskusją "o dupie Maryni"
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Robert, zgadzam się z Tobą i podobają mi się Twoje propozycje. Ale niech wypowiedzą się też inni.
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Jugger, nie zgadzam się z Tobą. Podważać można podając argumenty a takie niestety nie padły. Była tylko jedna wielka destrukcja i brak czegokolwiek konstruktywnego. Przemek napisał, że nie dopuszczamy by ktoś dzielił się własnym doświadczeniem a jest to nieprawdą. Powołanie się na własne doświadczenie jest cenne ale jak pisałem obrazuje tylko jak coś działa lub nie na mnie i TYLKO na mnie. By podważyć tezę ogólną potrzebna jest większa grupa odniesienia. Tak na marginesie, to wielu z Was powołuje się na "wieloletnie doświadczenie" a jak przychodzą Konfrontacje, to się okazuje, że wymyk jest za trudnym ćwiczeniem.
Poza tym przypominam, że sam osobiście skrytykowałeś profesora Kruszewskiego jako nic nie wiedzącego teoretyka, pomimo, że Newcio wyraźnie napisał, że to twórca sukcesu "Orzecha". Mam wrażenie, że po prostu nie wiedziałeś i nie sprawdziłeś o kogo chodzi ale nie przeszkadzało Ci to w czambuł go potępić. Niestety takie zachowania pokazują nie tylko poziom znawstwa ale i podejścia. Powiedz coś nowatorskiego ale konstruktywnego a pierwszy Ci przyklasnę. Ale pkdważanie wszystkiego bez podawania popartej konkretami alternatywy jest dla mnie hejterstwem i niczym więcej. Wieszacie psy na Newciu ale akurat On ciężko trenuje i gołym okiem widać jego progres, studiuje, robi kursy insttuktorskie, przeprowadza własne badania i szkoli innych w czym ma świetne wyniki. Z całym szacunkiem ale jego zdanie będzie dla mnie znaczyło więcej niż Twoje, do czasu aż pokażesz to doświadczenie o którym piszesz. Kiedy np. wygrasz Konfrontacje, to możesz być pewny, że będę bronił Twoich racji jak niepodległości.
Liczba postów: 695
18
Dołączył: 2013-05-13
Reputacja:
80
Zahir, nie przypominam sobie zebym gdzies potepil w czambul czy skrytykowal prof. Kruszewskiego, przynajmniej nie moge tego znalezc, ale rozumiem, ze ktos mogl widziec cos innego niz bylo moim zamiarem. Pewnie chodzilo o fragment, gdzie ja pisalem o mistrzu kulturystyki, ktory byl tak glupi, ze robil klate dipami i zostal mistrzem polski nie wiedzac, ze wcale jej nie zrobil dipami, bo prof. Kruszewski wie lepiej od niego czym ja zrobil.
To samo jest z tym "wieszaniem psow na Newciu", wybacz ale jezeli o mnie mowisz to moge sie jedynie czuc zniesmaczony tym co piszesz, bo w mojej ocenie takie zachowanie z mojej strony nie mialo miejsca, bo nigdy nie wchodzilem na jakies personalne tematy w tych kwestiach.
W kazdym razie cytat z Bylona pokazuje, ze jezeli tak jak piszesz "ciężko trenuje i gołym okiem widać jego progres, studiuje, robi kursy insttuktorskie, przeprowadza własne badania i szkoli innych w czym ma świetne wyniki. Z całym szacunkiem ale jego zdanie będzie dla mnie znaczyło więcej niż Twoje" to o czym tu rozmawiac, wiadomo, ze nie ma co polemizowac, bo z automatu to jest skazane na porazke. Krotko mowiac kazdy trener ma racje, a amatorzy to niech sobie ida na amatorskie fora wymadrzac sie swoja amatorszczyzna.
Bo tu nie chodzi o "znaczenie zdania" tylko o fakty, a wedlug tego co mowisz fakty stoja po stronie tych, ktorzy sa trnerami i wiedza lepiej.
ps. nieraz widzialem, jak prosty facio zaginal "naukowca", np facet w sklepie z pompami merytorycznie "zjechal" profesorka od mechaniki plynow.
Liczba postów: 695
18
Dołączył: 2013-05-13
Reputacja:
80
Zahir, nie wiem dlaczego mi imputujesz rzeczy, ktorych nie powiedzialem. Nie podwazalem KAZDEJ rzuconej tezy, rozmawialem wylacznie na temat ilosci bialka w diecie. I rozmawialismy z Newciem zupelnie normalnie, kultruralnie i neutralnie ale rozumiem, ze prywatna sympatia ci nieco przeslania obraz. I akurat nie jest to pole zarezerwowane wylacznie dla "trenerow z sukcesami", bo to byla dyskusja z dziedziny biochemii i fizjologiii o oficjalnych badz nieoficjalnych zaleceniach z dziedziny dietetyki sportowej i nie tylko, ktore sie zmieniaja doslownie z roku na rok. Zreszta ja przerwalem w stosownym momencie jak Newcio zaczal pisac o tym, ze aminokwasy sa zrodlem energii dla organizmu...no bo co mozna na to powiedziec, kazdy kto czytal biochemie wie, ze to nieprawda, bo maratonczycy by tracili cialo podczas takich biegow jezeli cialo musi rozkladac aminokwasy na energie zamiast korzystac z zapasow tluszczu. No ale ja sie nie znam, interesuje sie tematami biochemii dosc dlugo ale nie mam papierka, bo tylko tak amatorsko.
A co wnioslem? Wnioslem to co napisalem, opierajac sie na stosownej literaturze i przytaczajac roznego rodzaju przyklady, ze nauka nie jest nieomylna ale widac nawet tego nie czytales, jezeli mi zarzucasz trollowanie, hejting i nie wiem co tam jeszcze. Wiec z mojej strony temat skonczony, przepraszam, ze smialem sie odezwac inqaczej niz wolno bylo. Po co wyrazac odmiennosc pogladow i probowac jakiejkolwiek polemiki, jezeli "sluszne" zalozenia sa juz ustalone i nie ma co ich podwazac, bo "autorytety" z dziedzin juz wszystko ustalily.