sa dyscypliny, ktore oprocz pewnych cech wrodzonych wymagaja wczesnej specjalizacji. niewatpliwie nalezy do nich m.in. gimnastyka.
choc caly czas zastanawiam sie (mialem nawet zadac takie pytanie na seminarium, ale zapomnialem) - literatura dotyczaca rozwoju czlowieka, glosi, ze dziecko jest zdolne do wykonywania precyzyjnych ruchow, dopiero gdzies okolo 12 roku zycia. stad selekcja do wiekszosci spotrow wlasnie odbywa sie w tym wieku. wczesniejsze "uprawianie" sportu nie ma szczegolnej wartosci. to tylko zabawa.
kp
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Kubuś, wystarczy spojrzeć na Oliwier a Białowąsa. Nie ma jeszcze 12 lat, tylko 10 a umiejętności imponujące.
temat mnie mocno interesuje.
w bjj, w judo wczesniejsza specjalizacja nie ma sensu. obserwuje to.
kp
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Być może dlatego, że w sportach walki trzeba reagować na ruchy przeciwnika, co jest zbyt trudne dla dzieciaka. Natomiast naturalna gibkość i brak strachu u dzieciaka znacznie pomaga w jego wyszkoleniu gimnastycznym. Do tego gimnastyka w tak wczesnym wieku poprawia wzorce ruchowe, zapobiega wadom postawy itp.
Liczba postów: 63
1
Dołączył: 2014-04-21
Reputacja:
2
Brawo Newcio!
Wreszcie ktoś (po)ważny powiedział to głośno: SPORT = RYWALIZACJA!
Jeżeli jakaś dyscyplina ma być uprawiana amatorsko, to muszą się odbywać amatorskie zawody. Również dla dorosłych.
Bez tego, będzie to cały czas "tylko" rekreacja.
To między innymi dlatego bieganie stało się tak modne ostatnimi czasy.
Każdy truchtacz parkowy ma możliwość sprawdzenia się w coraz liczniejszych biegach masowych.
A że na początku progres jest szybki, zmotywowany wynikami truchtacz powoli ewoluuje do miana pasjonata.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-05-06, 00:43 {2} przez
toowee.)
"To między innymi dlatego bieganie stało się tak modne ostatnimi czasy.
Każdy truchtacz parkowy ma możliwość sprawdzenia się w coraz liczniejszych biegach masowych".
Mylisz sie? Wiekszosc truchtaczy nie interesuja zadne zawody. Przez grubo ponad 10 lat biegalem regularnie i nigdy nawet nie pomyslalem o jakichkolwiek zawodach.
kp