(2014-06-17, 10:43)zahir napisał(a): Oj,oj, wystarczy powiedzieć coś niepochlebnego o wielkim Tsatsouline i od razu zaczyna się protest
Jaki tam protest, mnie to ani ziebi ani grzeje, tylko dawno zauwazylem te postawe "cwiczenia gimnastyczne sa najlepsiejsze z nalepsiejszych a wszystkie inne sa be". Ok rozumiem, ze forum gimnastyczne wiec trzeba chwalic swoje, ale chodzi mi o to, ze napisales o wygladzie, kiedy Tsatsouline nigdy nie podnosil tego tematu w jego programach. Wyglad w jego treningu nakierowanym na sile i ogolnie pod MMA jest sprawa ostatnio-rzedna. W dodatku paradoksalnie sam sie odnosisz do kwesti wygladu, czyli estetycznych chwalac brzusio mrowka. Tyle
(2014-06-17, 10:43)zahir napisał(a): Bez niego niby też można ale jest to bardzo trudne
Iii tam, dla chcacego nic trudnego, ja (jezeli robie te "jandy") biore zwykla sztange albo gumy do drazka przyczepiam. W koncu dr. Janda opracowal cwiczenie bez konsultacji z Pavlem
(2014-06-17, 10:43)zahir napisał(a): Dlatego jestem fanem tej dyscypliny i nie potrafię się zachwycać 80kg szczypiorem który prezentuje połowiczne rozwiązania.
Zeby dojsc do celu mozna isc roznymi drogami. Jeden pojedzie autobusem inny pojdzie na piechote. Podniesienie trzykrotnosci swojego ciezaru ciala w mc jest dla ciebie polowiczne....no coz ja tam sie zadowole jak mi sie uda podniesc te trzykrotnosc, wcale nie musi byc szesciokrotnosc
I zeby nie bylo watpliwosci, to nie jestem jakims maniakiem Pavla jak Luko Dana Johhna, wiem ze dzisiaj spora czesc jego dzialnosci to marketing i pilnowianie swojej pozycji, bo z tego zyje. Ale mam swiadomosci i staram sie obiektywnie podejsc do tego. Caculin wygrzebal prace starych ruskich instruktorow jak Zaciorski czy Worobiew, skondensowal to i opracowal, co sam wielokrotnie podkreslal.