2014-09-26, 14:11
(2014-09-26, 12:51)Chudini napisał(a): Twoje pojęcie i filozofia na temat treningu: Muszę mieć trenera, bo tak to bym nie ćwiczył, bo się nie opłaca.Bardzo łatwo oceniasz ludzi, z którymi nawet słowa nie zamieniłeś.
Tak jak napisał toowee, sportowiec startuje w zawodach, amator trenuje rekreacyjnie.
Celem amatora jest wykonać wagę, celem sportowca jest złoty medal, teraz kumasz?
Bez trenera w większości dyscyplin (w tym chyba wszystkich olimpijskich) sukcesy są wręcz niemożliwe.
Byłem trzy razy pod rząd mistrzem Polski w wioślarstwie, większość regat niższego szczebla zawsze wygrywałem, na międzynarodowych regatach długodystansowych miałem trzecie miejsce i mogę śmiało powiedzieć, że byłoby to dla mnie niewykonalne, gdybym miał sam to wszystko prowadzić.
I proszę - wymień mi dyscypliny, w których można do czegoś dojść samemu. Bo mi poza kulturystyką, trójbojem siłowym i strongman nic nie przychodzi do głowy.